Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Gaz czy pellet? Co polecacie?

Blog:  domka26
Data dodania: 2020-02-02
wyślij wiadomość

Witam serdecznie!

Mam pytanie, czym ogrzewać dom parterowy 122 m2? Gaz w drodze. Jakie są koszta miesięczne ogrzewania gazem a jakie pelletem? Proszę o komentarze, co polecacie?

29Komentarze
Data dodania: 2020-02-02 19:43:10
Koszt palenia pelletem jest taki jak gazem. Pellet to czyszczenie kotla. Skladowanie opalu. Powiecmy 3 tony raz w roku bedziesz nosil. Gaz jest bez obslugowy. Ja mam gaz nie zmienilbym na pellet. Fajne sa powietrzne pompy ciepla na domek 122m w sam raz.
odpowiedz
madic27  
Data dodania: 2020-02-02 19:44:40
Nawet bym sie nie zastanawial majac gaz w drodze i wlsnie gaz bym wybral. Pewnie rachunki wyjda minimalnie wyzsze oraz sama kotlownia ale bezobslugoeosc i wygoda do mnie przemawiaja. Pozdrawiam
odpowiedz
maleksandra
Data dodania: 2020-02-02 19:46:52
Gaz!
My zdecydowaliśmy się na gaz, piec kondensacyjny, ogrzewanie podłogowe w całym domu, też parterówka, a mamy 160 metrów powierzchni użytkowej plus 40 metrów garaż. Rozważaliśmy różne opcje i ta jest bardzo korzystna. Na pellet bym się obawiała, gdyż już teraz wprowadzane są zakazy grzania paliwem stałym, więc w przyszłości może być różnie.
odpowiedz
pa00
Data dodania: 2020-02-02 20:07:53
Bez wątpliwości gaz ! Bez obsługowo i czysto, cywilizacja ;)
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 20:12:37
A
a pellet nie jest cywilizacyjny bo raz na tydzien lukniesz do kotla i wysypiesz popiol ktorego prktycznie nie ma gaz gaz oczywiscie wszyscy gaz ... a potem 3000 zl na rok opowiesci z krypty ze niby gotowanie i kapiele i ogrzewanie i cieplutko ulala az spedzaja 5 min pod prysznicem i siedza pod kominkiem opalanym drewnem no chyba ze kogos stac zeby w domu gazem bylo 24 25 stopni no ale to juz nie ma cenowo porownania wtedy oczywiscie gaz
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-03 09:36:19
24, 25 stopni??? Czy to nie lekka przesada? No ale moze ktos lubi taka temperaturę.....
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2020-02-03 10:23:26
A jednak
Dla jednych pasuje 21 dla drugich 24 jedni pojda do pracy za srednia krajowa inny tego nie uczyni wszystko zalezy od danej osoby no w koncu nie jestesmy wszysscy tacy sami . A co do ogrzewania to rowniez uwazam ze pompa ciepla i do tego fotowoltaika to moze byc cos ciekawego kiedy wysluzy sie nasz kociiol uderzymy w tym kierunku jakos gaz nas nie przekonuje chociaz nigdy nie mow nigdy Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do lukidori
2344
Data dodania: 2020-02-03 19:34:58
Od razu widać że baba pisze bo one tak zawsze pojęcia nie mają ale kłap, kłap, kłap... dziobem. Koszt palenia gazem = koszt pelletu jak juz ktoś wyżej pisał. Fizyka jest nieprzejednana.
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2020-02-02 20:15:51
smiech
ach zapomnialam dodac ze smiech na sali kiedy czytam ze ogrzewanie gaze mwyszlo ludzi kolo 2 tys zloty na rok przy okolo 200 metrach domu kiedy ja mieszkajac w mieszkaniu nowym bloku mieszkanie srodkowe placilam po 1900 zl i wcale mega cieplo nie bylo dodam ze mieszkanie bylo 53 metry
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 20:35:02
My mamy 42 m2 i płacimy ok. 1500 zł/rok. Za grzanie wody wyjdzie tyle samo bo nie ma związku z m2, a koszt to ok. 25-30% całości. A ogrzewanie zależy od jakości budowy, u nas wieje masakrycznie przy każdym oknie + wentylacja mechaniczna bez odzysku ciepła (nie zaklejamy taśmą nawietrzników w oknach). Z OZC dla budowanej parterówki 117 m2 użytkowych wychodzi ok. 2400 zł/rok - ogrzewanie gazem. Pożyjemy zobaczymy. Koszt przyłączenia 2200 zł - gazownia robi rozbudowę sieci bo do rury 120 m. Był plan na pompę ciepła ale gazownia popsuła nam ten plan ;)
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2020-02-02 22:03:23
niedaleko mnie deweloper buduje szeregowce, ściany murowane są z porothermu 18tki!, da na to 20 cm najgorszego styro i jestem pewna, że za ogrzewanie rachunki będą kosmiczne, jak dom jest dobrze wymurowany i ocieplony to nie będzie wymagał takich nakładów na ogrzewanie jak ten co jest postawiony byle jak
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
2344
Data dodania: 2020-02-03 19:45:27
Nie , nie będą kosmiczne choćbyś nie wiem jak tego chciała (przez ten TANI! styropian). Wystarczy sobie policzyć ( o ile ktoś potrafi hehe)
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
Data dodania: 2020-02-02 20:54:01
Mam kocioł na pellet i obsługa nie jest jakaś kłopotliwa. Oczywiście wybrałem taki kocioł, ponieważ w okolicy nie było dostępu do sieci gazowej. Użytkując "pelleciaka" wiem już z praktyki, że obsługa trochę zabiera czasu, a pelletu czasami nie można kupić od ręki. Z jego jakością też jest różnie. Co do kosztów to trudno mi się obiektywnie wypowiedzieć. Znam przybliżone koszty ogrzewania pelletem, ale nie mam w praktyce odniesienia do kosztów ogrzewania gazem. Przynajmniej jak słyszałem od hydraulika i paru jeszcze osób podających koszty ogrzewania gazem to wychodziło, że tańszy jest gaz. Nie do końca jednak chce mi się w to wierzyć. Natomiast muszę przyznać, że gaz na pewno wygrywa w kwestii obsługi – nie muszę szukać dostawcy opału. Płacę rachunek i mam. I tyle. Z pelletem muszę poszukać, podźwigać jak jest, systematycznie zapełniać zbiornik. W sumie jednak nie narzekam. Co do przepisów zakazujących użytkowania kotłów pelletowych to jest to czyste demonizowanie. Przepisy nie dotyczą takich urządzeń. Są to kotły wysokiej klasy 5 i wyższej – spełniające wymagane normy. Wspomniane przepisy dotyczą kotłów wszystkopalnych tzw. śmieciuchów. Z tego właśnie powodu, że można wszystko spalić, nawet śmiecie.
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 21:16:13
Mamy kocioł na pellet. Co prawda nie mieszkamy jeszcze, ale dom od listopada jest ogrzewany. Jesteśmy bardzo zadowoleni, obsługa nie jest kłopotliwa, czyści się bardzo rzadko,nie jest to uciążliwe,nasz piec ma mały podajnik więc dosypujemy co ok 6 dni. Opał trzeba gdzieś trzymać- my akurat nie mamy gdzie i to jest dla nas jedyny problem. Jeśli mielibyśmy gaz u nas na wsi, pewnie nie byłoby tematu i i wybralibyśmy gaz z prostego powodu- bezobsługowość. Na pompę ciepła nie było nas stać, stąd wybór pelletu. Rozmawiając z użytkownikami pieców na pellet, generalnie wszyscy byli zadowoleni.
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 21:57:17
gaz
zawsze mozna sobie butle na podworku zaistalowac dlaczego nie ...
odpowiedz
Odpowiedź do przygodamgprojekt
Data dodania: 2020-02-02 22:39:21
Oczywiście, że można. Pod warunkiem, że ma się na ową butlę miejsce. Poza tym nie każdy chce mieć na swojej posesji biały,szpetny baniak. A zakopać zbiornik tez nie zawsze ma się możliwość. Takiej opcji nawet nie bralabym pod uwagę. Jak już pisałam, zdecydowałabym się jedynie na gaz ziemny.
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2020-02-02 21:56:41
Ja z gazu jestem zadowolona, najwięcej za ostatni miesiąc wyszło nam 250zl, nie muszę doglądać temperatura na 21,5 stopnia, co do sezonu grzewczego jeszcze rocznych podsumowań nie mamy
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-02 21:59:49
u nas ma być gaz, nie bardzo mamy się nad czym zastanawiać bo dom mały i w kotłowni nie byłoby na to wszystko miejsca, myślę, że w dzisiejszych czasach trudno ocenić co będzie ekonomiczne a co nie, nie ma szans na przewidzenie zmiany cen, po prostu założyliśmy, że ogrzewanie może być drogie i trudno, na pewno gaz jest wygodniejszy
odpowiedz
sebpre  
Data dodania: 2020-02-02 22:04:42
gaz
Nawet nie robiłem porównania w swoim przypadku. Gaz był doprowadzony do działki, więc wykonałem ogrzewanie gazowe. I jestem bardzo zadowolony, nie analizuję nawet kosztów ogrzewania domu. W dzisiejszych czasach gdy jedno tankowanie auta to koszt ok. 300 zł to nie będę tracił czasu i analizował ile mnie kosztuje ogrzewanie domu - 300, może 400 miesięcznie??? Do baku lejemy bez opamiętania a tu zaczynają się wyliczanki o głupie 50 - 100 zł w jedną czy drugą stronę. Najważniejszy jest komfort bezobsługowego użytkowania. Żyjemy w 21 wieku i nie mam zamiaru bawić się w palacza i tragarza worków z jakimś pelletem.
odpowiedz
pa00
Data dodania: 2020-02-02 22:22:25
Dokładnie! Bardzo dobrze napisane!
odpowiedz
Odpowiedź do sebpre
joanna1  
Data dodania: 2020-02-20 14:12:13
Super! Popieram :)
odpowiedz
Odpowiedź do sebpre
Data dodania: 2020-02-03 01:47:46
Peleciaka instalowaliśmy, bo gaz w mojej okolicy był w odległej perspektywie. Teraz gaz biegnie dokładnie 12 m od domu a ja... wcale nie mam zamiaru zrezygnować z pelletu. Jestem z niego bardzo zadowolony. Przy obecnej zimie wsypuję jakieś 6 worków po 15 kg na tydzień, z czym nie ma problemu nawet moja filigranowej budowy żonka, raz na miesiąc spędzam pól godziny na czyszczeniu kotła, co sprawia mi dużą frajdę tak jak każda czynność, którą mogę wykonać koło domu, popiołu z tego nazbiera się 5-litrowe wiaderko po farbie. W kotłowni pachnie drewnem, z komina przez trzy lata nie widziałem, żeby wylatywał jakikolwiek dym, a całość jest obsługiwana przez rozbudowany sterownik, tak że bezobsługowość w porównaniu do gazu jest na poziomie 80%. Wysokiej jakości pellet zamawiam przez internet, a darmowa dostawa kurierem pojawia się po 2-3 dniach. Kurier zamówiony opał wwozi na paleciaku wprost do miejsca jego składowania. Szybka kalkulacja pokazuje koszty ogrzewania: od 1 listopada do 2 lutego, a więc przez trzy miesiące, zużyłem 70 worków, to jest 1050 kg pelletu, a to w przeliczeniu na złotówki daje kwotę 1157 zł. Jak ktoś kupuje tańszy pellet to oczywiście wyjdzie go to sporo taniej. Dzieląc kwotę przez 3 wychodzi, że miesięczny koszt na CO i CWU tej zimy to 385 złotych. A jeżeli miałbym w tej chwili budować nowy dom i miałbym wybierać między kotłem na gaz i kotłem na pellet, to zdecydowanie wybrałbym... pompę ciepła.
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-03 10:22:51
Przekalkuluj koszty. Ja mam u siebie piec na pellet i w tym roku przechodzę na gaz ze zbiornika (kupuje swój, nie dzierżawiony). Dobry piec na pellet musi swoje kosztować inaczej to badziew, który odbije się czkawką tak jak u mnie. Wg mnie gaz to po prostu wygoda i czyściutka kotłownia. Absolutna bezobsługowość. W przypadku pelletu, trzeba taki przenosić do kotłowni - zasypywać - a to oznacza, że się jednak pyli. Wiele osób pisze, że to dla nich nie problem... niektórzy nawet, że radocha zasypywanie pieca ;) Dla mnie też nie było problemem do momentu jak mi jakiegoś dnia nie pierdalnęły plecy w lędźwiach i podniesienie worka to już był wyczyn. Myślę, że równie dużym wyczynem będzie zasypanie pieca przez filigranową kobietkę kilka workami. Chcąc nie chcąc co pewien czas piec na pellet trzeba odgruzować. Kolejną kwestią jest drożejący z sezonu na sezon pellet - pewnie można kupić taniej, ale jakość bardzo często pozostawia wiele do życzenia, a nawet potrafi zawalić podajnik i palnik. Zauważyłem, że wiele osób palących pelletem przypomina mi sekciarzy, którym nijak nie da rady wytłumaczyć alternatywnych źródeł ;) Mam wśród rodziny i znajomych wiele osób, które mają zarówno peleciaki jak i gaz. Każda z osób które pali pelletem po 2-3 latach jednak wybrałoby gaz z racji bezobsługowości. Ale ze zdaniem jak z czterema literami - każdy ma swoje :)
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-03 11:42:32
Jak mi kręgosłup, jak to ładnie ująłeś, pier... odmówi posłuszeństwa, to gaz mam tuż za płotem. To tylko kwestia podłączenia się do rury i drobnych modyfikacji w kotłowni. To nie jest tak, że do upadłego będę bronił argumentów przemawiających za pelletem, ja jestem zwyczajnie z niego zadowolony, a po co zmieniać coś co się sprawdza i co mi pasuje. Na chwilę obecną to raczej zwolennicy gazu stanowią grupę atakującą tych "palących inaczej" co można stwierdzić czytając różne fora, a nawet kilka komentarzy powyżej. Palę pelletem, który co prawda nie jest najtańszy, ale jego jakość powoduje, że serwisant przyjeżdżający na coroczny przegląd kotła ma przy nim niewiele do roboty. No i kocioł mam dość drogi, żaden tam badziew jak to określiłeś. A cena... no cóż, nikt gwarancji nie da, że jakikolwiek rodzaj opału nie poszybuje w stronę cen absurdalnych wysokości. A co jak cena gazu podniesie się trzykrotnie??? Wystarczy jakiś konflikt gdzieś na drugim końcu świata. Czasy obecne mogą przynieść różne niespodzianki. Oby nie, oby nie.
odpowiedz
Odpowiedź do cool_dude
Data dodania: 2020-02-03 12:25:46
:)
Nic dodac nic ujac !!!
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris
Data dodania: 2020-02-03 19:09:46
a skąd pewność, że nie wzrosną ceny pelletu? w dzisiejszych czasach nie można być pewnym żadnych cen, na taką ewentualność to lepiej posadzić sobie kilka drzew i zrobić komin dymowy w chałupie i przewidzieć kominek
odpowiedz
Odpowiedź do naszfamiliaris
Data dodania: 2020-02-04 10:25:54
Dlatego napisałem, cytuję: "A cena... no cóż, nikt gwarancji nie da, że jakikolwiek rodzaj opału nie poszybuje w stronę cen absurdalnych wysokości."
odpowiedz
Odpowiedź do maly-domek
maleksandra
Data dodania: 2020-02-03 12:05:18
Każdy wybiera jak uważa!
Słuchajcie, my analizowaliśmy różne możliwości i nie uważam aby ten, który ogrzewa dom inaczej był sekciarzem czy coś w tym stylu, absolutnie. Porównywaliśmy koszty z ludźmi, którzy mają podobny metraż, mamy dom prawie pasywny, ocieplony styropianem grafitowym z najniższym współczynnikiem, mega ciepłe okna, planowaliśmy budowę parę lat i każdy wybór został przeanalizowany, dlatego gaz i podłogówka. Co do mieszkania w bloku, to my po 15 latach mieliśmy dosyć, kosmiczne rachunki, remontowe po pareset złotych i jak wszystko podliczyliśmy to koszty naszego 200 metrowego domu w skali rocznej różnią się minimalnie od mieszkania w 57 metrowym mieszkaniu...cóż każdy ma prawo do swouch rozwiązań. Życzę Wam niskich kosztów i dużo budowlanej cierpliwości!
odpowiedz
Data dodania: 2020-02-03 19:59:54
Jakie wywody niektórych osób :D U nas 126m^2 użytkowych + garaż i kotłownia = ~160m^2. Cały rok (od stycznia do grudnia) = 2700zł za gaz. W domu temp na poziomie 22-23*C non stop.
odpowiedz
domka26
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 16182
Komentarzy: 79
Obserwują: 3
On-line: 9
Wpisów: 5 Galeria zdjęć: 6
Projekt KA26
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - zachodnio-pomorskie
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2021 kwiecień
2020 luty
2020 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67095
Liczba wpisów: 222805
Liczba komentarzy: 903609
Liczba zdjęć: 681120
Liczba osób online: 135
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy